[WYWIAD] Raport o kompetencjach miękkich. Rozmowa feedbackowa po grze Archipelago Competence Game #2
Nazywam się Agnieszka Leśny, jestem związana z projektem Competence Game. Chciałam was bardzo serdecznie zaprosić do przeczytania wywiadu, który jest bardzo ważnym elementem doświadczenia pracy z narzędziem. Rozmowa po grze może być prowadzona w kilku kontekstach takich jak: rekrutacja, Assessment Center lub Development Center, czy doradztwo zawodowe. Przed wami rozmowa w kontekście ogólnozawodowym. Mój rozmówca zagrał w grę Archipelago Competence Game, ponieważ chciał poszerzyć swoją wiedzę o sobie samym i w takim właśnie kontekście ta rozmowa była przeprowadzona. Rozmowa jest autentyczne i nie była nagrywana w celu publikacji, była częścią mojej pracy zaliczeniowej w ramach procesu uzyskiwania Certyfikatu Partnera Competence Game. Rozmówca zgodził się, aby po wycięciu fragmentów dotyczących życia prywatnego, udostępnić ją, żebyście mogli się zainspirować i zobaczyć, jak taka rozmowa wygląda. Wysłuchacie w związku z tym jej fragmentu. Jako przykładu, jak może wyglądać domknięcie doświadczenia z kompetencjami.
Posłuchaj wygodnie wywiadu na Spotify lub przeczytaj tekst poniżej
Ten artykuł jest drugą częścią wywiadu przeprowadzonego przeze mnie z Marcinem, który przeszedł przez grę kompetencyjną Archipelago Competence Game.
< Kliknij tutaj, by przeczytać pierwszą część >
Aga Leśny: W takim razie chciałabym przejść z tobą do tej 2 części, dotyczącej samych kompetencji i raportu kompetencyjnego. Jak wiesz, nasza gra jest narzędziem badania kompetencji. Ty rozgrywałeś tę grę w takim kontekście. Po pierwsze byłeś ciekaw, jak mówiłeś, jak działa to narzędzie. Jesteś w takim momencie zawodowym, że tu firma nowa, tu studia doktoranckie. Wskazywałeś, że to jest taki dobry moment, żeby się czegoś dowiedzieć o osobie. Jak widzisz, raport po grze to jest 17 stron. Fajna lektura. Pierwsza część dotyczy tego, jak ten raport czytać, a potem już opis 12 kompetencji badanych przez grę. Wyniki opisane są na trzech poziomach natężenia: niskiego, standardowego lub wysokiego. W koncepcji kompetencji, którą tu przyjmujemy, nie do końca chodzi o to, żeby mieć wszystko jak najwyżej. Jest bardzo mało takich ludzi. Najważniejsze jest to, żeby twój profil kompetencyjny zgadzał się z tym, co robisz i czego się od ciebie oczekuje. Od ciebie słyszę, że masz satysfakcję biznesową, zawodową i dużą samowiedzę na temat tego, jak pracujesz. Jakbyś kiedyś zmieniał stanowisko, to wtedy można popatrzyć na twoje wyniki jeszcze raz, ewentualnie w ogóle powtórzyć badanie, i zawsze odczytywać te wyniki w kontekście tego, co ci jest potrzebne. Widziałam, że już przeglądałeś swoje wyniki, przejdźmy więc od ogółu do szczegółu. Mamy 3 grupy kompetencji. Czy któryś wynik cię szczególnie zaskoczył? Czy w ogóle masz takie poczucie, że się zgadzasz z nimi? Czy niekoniecznie?
Marcin: To, z czym się nie zgadzam, to z oceną osiąganych wyników. Z resztą rzeczy się zasadniczo zgadzam.
AL: Przejdźmy po kolei do tych kompetencji. Nie musimy wszystkich dwunastu omawiać. Chciałabym się za to upewnić, że miałeś chwilę, żeby z tymi ocenami się zapoznać. Zacznijmy od pierwszej grupy. Definiowanie i osiąganie celów. Możesz powiedzieć, jakie tu masz wyniki?
M: To bardzo trafna diagnoza tego, jak bym się odnalazł w sytuacji, w której ktoś by mi stawiał cele. Gdybym ja pracował na stanowisku menedżerskim dla kogoś, to prawdopodobnie tak by wyglądało i prawdopodobnie nie byłoby szału. Znajomość celów, to jest rzeczywiście w trakcie gry po prostu mierzone tym, na ile pamiętamy ustalone w grze cele i do nich dążymy. Ja nie mam poczucia, że to są cele, które ja sobie stawiam. Robię z definicji tylko te rzeczy, które sam sobie za cel stawiam. Unikam jak ognia sytuacji, w których ktoś wyznacza mi cele. Zwłaszcza takie, których nie nie chcę.
AL: Rozbiłeś bank. Bywa tak, że osoby, które same sobie stawiają cele, potrafią mieć niskie wyniki. Ten kawałek w naszym raporcie dotyczy właśnie tego, na ile ty realizujesz cele.
M: Ale też myślę, że to dobrze oddaje to, że w grze jest kilka celów. Dla mnie cele mają swoją hierarchię. Gdybym miał patrzeć na tę grę jako na biznes, to ja bym patrzył tak naprawdę na punkty premiowe. W tym sensie, że dla mnie to jest kasa, która się ma zgadzać na koniec. A jak ja do tego doszedłem, to już się nie interesujcie.
AL: Czy w tym obszarze jest taka kompetencja, którą chciałbyś rozwinąć? Mogłaby ci się przydać
M: Zdecydowanie komunikowanie innym, jak ja to widzę. Tak jak już się zna siebie, to połową sukcesu jest robienie tego, czego chcą inni, a połowa komunikowaniem swoich oczekiwań. Tak, żeby oni też mieli realistyczne oczekiwania. Więc, jeżeli miałbym dodatkową kompetencję do tego obszaru, to byłoby to uświadamianie, że ja się skupiam na jednym celu.
AL: Na przyszłość, w raporcie znajdziesz informacje o tym, kiedy możesz potrzebować wsparcia, a kiedy twój profil kompetencyjny będzie działał sprawnie, dowoził ważne dla ciebie rezultaty.
Pod tym kątem właśnie przeanalizowaliśmy pierwszy obszar kompetencji mierzonych przez Archipelago, czyli osiąganie i definiowanie celów. W podobny sposób pracowaliśmy później wspólnie nad kolejnymi dwoma obszarami, wskazując to, z czym mój rozmówca się zgadza, co jest dla niego aktualnie obszarem do rozwoju, a jakie kompetencje mu służą, jest usatysfakcjonowany z ich poziomu.
AL: Czy masz jakieś pytania do samego raportu, do samego doświadczenia, czy coś Cię interesuje?
M: Nie wiem, trochę takich rzeczy robiłem, więc wydaje mi się, że może gdybym był mniej świadomym uczestnikiem, to poczułbym się dotknięty, że coś mam na poziomie niskim. Jeżeli potrafię sobie wyobrazić na podstawie jakich moich decyzji to jest mierzone, to to jest ok. Mam takie poczucie, że ta trafność jest bardzo wysoka.
AL: Z czym zostajesz po po tej grze i po tej naszej rozmowie?
M: Pytanie o potrzeby i pytanie o informację zwrotną od klientów.
AL: Monitorowanie satysfakcji.
M: Tak, to jest na pewno coś, co działa tam, gdzie jest systemowo rozwiązane. Ale często są projekty, które są po prostu takie, że to już jest taśma produkcyjna. Tam myślę, że ten element mogę dość często pomijać i to jest do dopracowania. A reszta? Uważam, że to jest bardzo sensowny obraz moich kompetencji. Myślę, że niestandardowy dosyć na rynku pracy, ale taki, który mi się sprawdza. Póki coś się nie stanie i on nie przestanie się sprawdzać, to nie chcę go zmieniać.
AL: To ja wrócę do tego, że jakby się ta strategia przestała sprawdzać, to po pierwsze znajdziesz w raporcie wskazówki, co możesz robić z tymi kompetencjami. Za każdym razem warto je przymierzyć do tego, czym się zajmujesz. Ze świadomością, że kompetencje można rozwijać, ale też jak się o nie nie dba, to one się "zwijają". To nie jest twoje badanie osobowości, tylko to są konkretne komponenty, na które masz wpływ. To jest też kwestia predyspozycji, natomiast na pewno jest w tym kawałek wiedzy i umiejętności.
M: Część tych rzeczy mam. To częściej jest tak, że mogę mieć predyspozycje. Na przykład na studiach, jak się spinałem i robiłem rzeczy, to myślę, że bardzo sprawnie przychodziły mi pewne działania. Właśnie tak, jak w tym schemacie, który jest tu opisany. Ale teraz mi się po prostu trochę nie chce. Mam też poczucie, że mnie to wypala. Nawet jeżeli bym potrafił, to chyba nie jest dla mnie po prostu.
AL: No dobrze, słuchaj, zapraszamy do dalszych kontaktów z Competence Game. Mamy jeszcze jedną grę, ClusterMind. Jakby cię interesowały też inne aspekty tego narzędzia, to wiesz gdzie mnie szukać. Bardzo dziękuję za rozmowę i mam nadzieję, że raport będzie dla ciebie rozwojowy.
24 sierpnia, 2023
Zaczynamy?
Wypełnij formularz, skontaktujemy się z Tobą.
(c) Salander Sp.z.o.o, ul. Puławska 39/61, Warszawa | Info@competencegame.com